Samsung nareszcie znalazł sposób na walkę z największą bolączką swoich procesorów Exynos. Podczas konferencji ISMP 2025 Kim Dae-woo potwierdził, że dzięki implementacji technologii HPB udało się obniżyć temperaturę pracy Exynosa 2600 o imponujące 30% w porównaniu do Exynosa 2500. To może być punkt zwrotny dla południowokoreańskiego giganta.
Rewolucyjna technologia HPB zmienia reguły gry
Heat Pass Block to wbudowany radiator wykonany z miedzi, który zostanie zintegrowany bezpośrednio w strukturę układu. W przeciwieństwie do tradycyjnych rozwiązań, gdzie pamięć DRAM montowana jest bezpośrednio na procesorze, nowa konstrukcja wprowadza dodatkową warstwę odprowadzającą ciepło. Zaletą HPB jest jego bliska lokalizacja względem źródła ciepła, co pozwala na znacznie efektywniejsze odprowadzanie nadmiaru temperatury.
Ta innowacja nie jest jedynie kosmetyczną zmianą. Kim Dae-woo, Senior Vice President i szef zespołu rozwoju pakietów w Samsung Electronics, podkreślił podczas wystąpienia, że pakowanie nie jest już procesem końcowym, ale punktem startowym innowacji systemowych. Podejście Samsunga polega na optymalizacji całego systemu, a nie tylko wydajności pojedynczego układu.
Imponujący skok wydajności dzięki procesowi 2nm
Według testów Geekbench, Exynos 2600 osiąga wzrost wydajności o 47,5% w trybie jednordzeniowym oraz 55,3% w trybie wielordzeniowym w porównaniu do poprzednika. To nie tylko liczby na papierze – przekłada się to na szybsze działanie aplikacji, lepszą obsługę wymagających zadań oraz sprawniejsze przetwarzanie sztucznej inteligencji.
Exynos 2600 produkowany jest w zaawansowanym procesie technologicznym 2 nanometrów, co stanowi znaczący postęp względem 3-nanometrowego Exynosa 2500. Mniejsze tranzystory pozwalają nie tylko na zwiększenie wydajności, ale paradoksalnie generują też proporcjonalnie więcej ciepła – stąd kluczowa rola technologii HPB.
Galaxy S26 z nowym Exynosem nawet w wersji Ultra?
Obiecująca wydajność sprawiła, że pojawiły się doniesienia o możliwym zastosowaniu Exynosa 2600 nawet w Galaxy S26 Ultra. Byłby to znaczący zwrot, ponieważ Samsung od czasu Galaxy S23 Ultra stosował w swoich najwyższych modelach wyłącznie procesory Qualcomm Snapdragon.
Jeśli plotki okażą się prawdziwe, Samsung powróci do hybrydowego podejścia wykorzystującego zarówno układy Exynos, jak i Qualcomm dla wszystkich telefonów Galaxy S26. Na podstawie wcześniejszych informacji, Samsung rozpoczął masową produkcję Exynosa 2600 pod koniec września, co sugeruje, że układ będzie gotowy na premierę serii Galaxy S26 zaplanowaną na początek przyszłego roku.
Technologia FOWLP jako dodatkowy atut
Oprócz Heat Pass Block, Samsung zastosował w Exynos 2600 również technologię FOWLP (Fan-out Wafer Level Packaging), która dodatkowo poprawia odporność termiczną i zwiększa wydajność wielordzeniową. To kompleksowe podejście do zarządzania temperaturą może wreszcie pozwolić układom Exynos konkurować na równi z rozwiązaniami Qualcomm i Apple.
Samsung długo czekał na przełom w rozwoju swoich procesorów. Exynos 2600 z technologią Heat Pass Block może być właśnie tym, czego potrzebował południowokoreański gigant, aby odzyskać zaufanie użytkowników i udowodnić, że potrafi tworzyć układy dorównujące najlepszym na rynku. Pozostaje czekać na oficjalną prezentację Galaxy S26, która pokaże prawdziwe możliwości nowego procesora.

