Transport polskich czołgów został zauważony w Karolinie Północnej w USA, co wskazuje, że czołgi były przewożone do jednego z amerykańskich portów na wschodnim wybrzeżu z fabryki w mieście Lima w stanie Ohio. Skład liczył 47 Abramsów w wersji M1A1 FEP.
Polska zakupiła 250 czołgów M1A2 Abrams w najnowszej wersji SEPv3, a także pojazdy wsparcia, w tym wozy zabezpieczenia technicznego M88A2 Hercules i mosty samobieżne M1110 Joint Assault Bridge. Umowa obejmuje także pakiet logistyczny, szkoleniowy, symulatory oraz amunicję. Wartość umowy wynosi około 4,75 mld dolarów netto, czyli 20,02 mld złotych.
Pierwsze 28 czołgów zostanie przekazanych jeszcze w tym roku ze składów US Army, by móc rozpocząć proces szkolenia. Dostawy wozów w docelowej konfiguracji mają rozpocząć się w 2025 i zakończyć w 2026 roku. Polskie Abramsy zostaną wyposażone w zdalnie sterowane stanowiska strzeleckie CROWS-LP oraz systemy przeciwdziałania improwizowanym ładunkom wybuchowym CREW Duke.
To ważny krok w wzmacnianiu zdolności obronnych Wojska Polskiego, a stosunki polsko-amerykańskie są najsilniejsze w historii.