Sonda NASA Europa Clipper, zmierzająca w kierunku księżyca Jowisza, wykonała niezwykłe zdjęcie planety Uran z odległości ponad 3,2 miliarda kilometrów. Fotografia powstała przypadkowo podczas rutynowych testów systemów nawigacyjnych, ale stanowi imponujące osiągnięcie technologiczne i przypomina o skali naszego Układu Słonecznego.
Kamera nawigacyjna z niespodziewanym gościem
Zdjęcie zostało wykonane 5 listopada 2025 roku przez jeden z dwóch systemów śledzenia gwiazd zainstalowanych na pokładzie sondy. Te zaawansowane kamery nawigacyjne służą do precyzyjnego określania orientacji statku kosmicznego w przestrzeni kosmicznej poprzez śledzenie położenia gwiazd. Pole widzenia instrumentu obejmuje zaledwie 0,1 procent nieba wokół sondy, co czyni pojawienie się Urana w kadrze szczególnie interesującym wydarzeniem.
Na opublikowanym przez NASA zdjęciu Uran widoczny jest jako jaśniejsza kropka po lewej stronie kadru, otoczony mnóstwem odległych gwiazd widocznych na ciemnym tle kosmosu. Choć może wydawać się to prostym obrazem, uchwycenie planety w tak wąskim polu widzenia z tak ogromnej odległości świadczy o niezwykłej precyzji technologii zainstalowanej na pokładzie Europy Clipper.
Misja zmierzająca do lodowego świata
Europa Clipper wystartowała w październiku 2024 roku na pokładzie rakiety SpaceX Falcon Heavy z Centrum Kosmicznego Kennedy’ego na Florydzie. Jej celem jest dotarcie do układu Jowisza w 2030 roku i przeprowadzenie szczegółowych badań Europy – lodowego księżyca tej największej planety Układu Słonecznego. Naukowcy od dawna podejrzewają, że pod lodową skorupą Europy może kryć się ocean ciekłej wody, co czyni ten księżyc jednym z najbardziej obiecujących miejsc w poszukiwaniu życia pozaziemskiego.
Misja przewiduje wykonanie około 50 przelotów nad powierzchnią Europy. Zainstalowane na sondzie instrumenty będą badać grubość lodowej skorupy, analizować skład chemiczny powierzchni oraz sprawdzać, jak ocean pod lodem oddziałuje z jego wewnętrznymi warstwami. To pozwoli odpowiedzieć na fundamentalne pytanie: czy Europa posiada warunki sprzyjające życiu?
Testy systemów w drodze do celu
Wykonywanie zdjęć planet podczas długiej podróży międzyplanetarnej to standardowa praktyka, która pozwala inżynierom sprawdzać poprawność działania systemów sondy. Kamery nawigacyjne muszą działać bezbłędnie przez lata lotu, dlatego regularne testy są niezbędne. Fotografowanie obiektów o znanym położeniu, takich jak Uran, umożliwia weryfikację precyzji systemów orientacji.
Zdjęcie Urana, choć powstało jako efekt uboczny testów technicznych, pokazuje możliwości współczesnej technologii kosmicznej i przygotowuje grunt pod główną fazę misji, która rozpocznie się za kilka lat w układzie Jowisza.

