6 marca 2025 roku w wieku 62 lat zmarł Krzysztof Kononowicz, były kandydat na prezydenta Białegostoku i postać znana z działalności w internecie. Informację o jego śmierci podały m.in. profil „Kanał Sto” na Facebooku oraz Zbigniew Stonoga w serwisie X.
Kononowicz zyskał ogólnopolską rozpoznawalność w 2006 roku, kiedy startował w wyborach na prezydenta Białegostoku oraz do rady miejskiej.
Jego wystąpienie w studiu wyborczym TV Jard stało się viralem, a hasło „żeby nie było niczego” na długo zapadło w pamięć internautów. Przez lata był aktywny w mediach społecznościowych, prowadząc wideoblogi i stając się jedną z charakterystycznych postaci polskiego internetu.
Od kilku miesięcy zmagał się z poważnymi problemami zdrowotnymi. Pod koniec grudnia 2024 roku trafił do szpitala w ciężkim stanie, zdiagnozowano u niego zapalenie płuc. Po hospitalizacji przebywał w hospicjum, gdzie zmarł po długiej walce z chorobą.
Informacja o jego śmierci wywołała poruszenie wśród internautów, prowadząc do licznych spekulacji i dyskusji. Łukasz Wójcik, znany w środowisku „Szkolnej 17” jako Olgierdano, potwierdził zgon Kononowicza podczas transmisji na żywo, jednak na ten moment brak jest informacji na temat daty pogrzebu.
Śmierć Krzysztofa Kononowicza to koniec pewnej ery w polskim internecie. Jego nietuzinkowa osobowość i działalność na długo pozostaną w pamięci wielu osób.