Według ekskluzywnego materiału opublikowanego przez Insider Gaming, PlayStation 6 ma zostać zaprojektowane tak, by przy premierze oferować opcję odłączanego napędu na płyty — podobnie jak niedawne rewizje PS5, w których pojawił się modułowy napęd.
Informacja opiera się na anonimowych źródłach, które twierdzą, że Sony rozważa sprzedaż modelu „digital” oraz wersji z napędem lub umożliwienie dokupienia napędu osobno.
Dlaczego miałoby to sens (ekonomia i logistyka)
Autor doniesienia wskazuje, że decyzja podyktowana jest względami produkcyjnymi i logistycznymi — odłączany napęd zmniejsza koszty produkcji i transportu, daje Sony większą elastyczność przy planowaniu wariantów konsoli oraz pozwala obniżyć cenę wejścia dla klientów nastawionych na gry cyfrowe.
W praktyce to sposób na pogodzenie rynku cyfrowego z segmentem kolekcjonerów i użytkowników fizycznych nośników.
Co to oznacza dla graczy
Dla konsumentów rozwiązanie takie daje wybór: tańszy, „czysto cyfrowy” model bez napędu albo możliwość nabycia wersji z napędem lub dokupienia go w późniejszym czasie.
Oznacza to także, że fizyczne gry prawdopodobnie nie znikną całkowicie z oferty Sony w następnej generacji — zostaną utrzymane jako opcja, choć być może mniej eksponowana.
Jednocześnie modularność może skomplikować rynek akcesoriów (ceny, dostępność napędów) oraz wpływać na drugorzędne usługi, np. handel używkami.
Na ile to pewne — ocena informacji
Warto podkreślić, że informacje pochodzą z przecieków i anonimowych źródeł; Sony oficjalnie nie potwierdziło jeszcze planów dotyczących PS6. Media branżowe szybko powieliły doniesienie, ale do czasu oficjalnego komunikatu traktujmy je jako wiarygodny przeciek, a nie potwierdzony fakt.
Historia z wprowadzeniem odłączalnego napędu do PS5 pokazuje, że podobne rozwiązania mogą się powtórzyć, lecz ostateczna forma sprzętu i polityka cenowa mogą jeszcze ulec zmianie.
Wnioski i czego warto oczekiwać
Jeśli plotki się potwierdzą, nadchodząca generacja może być bardziej modułowa niż dotychczas — co z jednej strony daje konsumentom wybór i potencjalnie niższe koszty wejścia, z drugiej tworzy nowe pytania o dostępność i ceny napędów.
Gracze kolekcjonerzy i branża detaliczna powinni obserwować oficjalne komunikaty Sony oraz pierwsze informacje o cenach i dostępności wariantów konsoli.
Do czasu potwierdzenia warto traktować doniesienia jako silny sygnał rynkowy, ale nie jako ostateczne specyfikacje.