Raspberry Pi 5 przestaje być tylko tanim, hobbystycznym komputerkiem — dzięki nowej karcie M.2 LLM-8850 producentów takich jak M5Stack urządzenie może zyskać przyspieszenie sprzętowe do zadań związanych z dużymi modelami językowymi i analizą wideo.
O nowym akceleratorze pisze m.in. serwis GizNewsDaily, wskazując, że to krok w stronę bardziej użytecznych, lokalnych rozwiązań AI dla makerów i małych systemów brzegowych.
Co to jest LLM-8850 i jakie ma parametry?
LLM-8850 to karta akceleracyjna w formacie M.2 M-Key 2242 oparta na układzie Axera AX8850. Producent podaje, że NPU osiąga do 24 TOPS przy INT8, a moduł oferuje także 8 GB pamięci LPDDR4x, oprogramowanie do przyspieszenia multimodalnych modeli oraz układ chłodzenia (mikrowentylator + aluminiowy radiator).
To sprawia, że karta jest przeznaczona do zastosowań edge AI, gdzie liczy się wydajność przy ograniczonym poborze mocy.
Jak to działa z Raspberry Pi 5 — instalacja i wymagania
Aby skorzystać z LLM-8850 na Raspberry Pi 5, potrzebna jest płyta rozszerzeń M.2 HAT+ (M.2 HAT/adapter) umożliwiająca fizyczne osadzenie karty oraz połączenie PCIe.
Instalacja obejmuje wyłączenie zasilania, włożenie karty do gniazda M.2 HAT+, przykręcenie i ponowne uruchomienie — producent udostępnia instrukcję instalacyjną oraz wskazówki dotyczące zasilania i chłodzenia, które warto dokładnie przeczytać przed montażem.
Zastosowania, wydajność i ograniczenia
W praktyce LLM-8850 pozwala Raspberry Pi 5 przyspieszyć inferencję lokalnych modeli językowych, analizy obrazu i zadania wideo — idealne do prototypów, kamer z analizą w czasie rzeczywistym czy brzegowych serwerów prywatnych asystentów.
Jednak warto pamiętać, że deklarowane 24 TOPS odnoszą się do operacji INT8 — rzeczywista szybkość zależy od wybranego modelu, optymalizacji kwantyzacji i przepustowości PCIe (zwykle ograniczonej w platformach SBC).
Dodatkowo karta generuje ciepło i przy pełnym obciążeniu osiąga znaczne temperatury, dlatego projektanci muszą zadbać o odpowiedni układ chłodzenia i stabilne zasilanie.
Co to oznacza dla twórców i hobbystów?
Dostępność akceleratorów takich jak LLM-8850 zbliża realne zastosowania lokalnego AI do twórców, makerów i małych firm: prywatne asystenty, detekcja obiektów w kamerach domowych, analiza dźwięku czy eksperymenty z multimodalnymi modelami stają się bardziej dostępne bez konieczności korzystania z chmury.
Jednocześnie użytkownicy powinni rozważyć kompromisy — kompatybilność oprogramowania, wsparcie sterowników i potrzeby chłodzenia będą kluczowe, by uzyskać stabilną i bezpieczną pracę systemu.
Podsumowanie: krok w stronę „AI na krawędzi”
LLM-8850 to przykład trendu, w którym coraz więcej zadań AI można przenieść z chmury na urządzenia brzegowe — ta zmiana zwiększa prywatność, redukuje opóźnienia i obniża koszty transmisji danych.
Dla ekosystemu Raspberry Pi 5 oznacza to rozszerzenie zastosowań od edukacji i prototypowania po praktyczne systemy edge-AI, choć osiągnięcie optymalnej wydajności wymaga uwagi przy doborze modeli, chłodzeniu i integracji sprzętowej.
Jeden komentarz
Świetny przeciek! Raspberry Pi 5 już nie jest tylko dla hobbyściów, tylko po prostu… droższe, ale z AI! LLM-8850 to jak dodanie serca do komputera, który już miał po prostu… rozum. Chociaż 24 TOPS to całkiem sporo, to wciąż jest to kwestia jak to działa, kochanie? zamiast coś tam. I czy naprawdę ktoś będzie miał czas na montaż karty M.2 i chłodzenie, a nie po prostu po prostu użyje czegoś… bardziej zachwycającego? To jest przyszłość lokalnego AI… chyba że pojawi się nowa, tańsza i bardziej gotowa do użycia karta akceleracyjna. Czas zobaczyć, jak szybko AI na krawędzi trafi do krawędzi realnych zastosowań!