W połowie czerwca 2025 r. internetowe systemy śledzenia lotów zarejestrowały co najmniej dwa chińskie samoloty transportowe Boeing 747, które wystartowały z Szanghaju i skierowały się do Iranu.
Maszyny wyłączyły transponder w przestrzeni powietrznej Turkmenistanu, po czym wylądowały na irańskim lotnisku – choć początkowo zgłoszono kurs na Luksemburg.
Tajny transfer technologii czy tajna misja?
Loty wzbudziły zainteresowanie analityków, gdy samoloty „zniknęły” z publicznych aplikacji śledzących loty, po czym pojawiły się nad Iranem.
W międzyczasie irańska przestrzeń powietrzna była zamknięta dla ruchu cywilnego. Chiny i Iran nie skomentowały operacji, pozostawiając kwestie ładunku i celu misji bez odpowiedzi .
Kontekst geopolityczny i potencjalne skutki
Operacja wpisuje się w szerszy trend wzmacniania militarno‑logistycznych powiązań Pekinu i Teheranu. Wcześniejsze przepływy strategicznych materiałów – takich jak substancje do produkcji paliwa rakietowego – podważały stosunki Iranu z zachodem.
Obecność chińskich samolotów po raz kolejny może wskazywać na transfer wyposażenia wojskowego lub technologii niedostępnych publicznie.
To z kolei może wpłynąć na postrzeganie roli Chin jako potencjalnego sojusznika Iranu oraz wywołać reakcję ze strony USA czy państw europy zachodniej.
Ryzyka i wyzwania dla bezpieczeństwa międzynarodowego
Wyłączenie transponderów to krok wysoce nietypowy i potencjalnie niebezpieczny z punktu widzenia bezpieczeństwa przestrzeni powietrznej.
Oznacza to próbę uniknięcia oficjalnego monitorowania przez systemy cywilne i NATO.
Taka praktyka rodzi pytania o przestrzeganie międzynarodowych norm i możliwości śledzenia ruchu lotniczego w regionie .
Co dalej – scenariusze rozwoju sytuacji
W zależności od ujawnienia celu dostaw, możliwe są różne scenariusze:
- jeśli samoloty transportowały technologie lub uzbrojenie, USA i UE mogą nałożyć nowe sankcje na podmioty uczestniczące w operacji;
- jeśli był to wymiar gospodarczy lub humanitarny, Chiny mogą przedstawić misję jako neutralną, podtrzymując narrację o „zwykłej współpracy handlowej”.
Konkluzja
Operacja chińskich samolotów transportowych do Iranu to nie tylko ciekawostka lotnicza, lecz sygnał rosnącego zaangażowania Pekinu w obszar wojskowo‑strategiczny Bliskiego Wschodu.
Brak transparentności co do przewożonego ładunku oraz nietypowe manewry podkreślają napięcia geopolityczne, a zarazem wskazują na konieczność zacieśnienia nadzoru nad ruchem lotniczym takich samolotów.
W kolejnych dniach warto śledzić reakcję Stanów Zjednoczonych i Unii Europejskiej oraz potencjalne działania dyplomatyczne wobec Pekinu i Teheranu.