20 lutego 2025 roku Microsoft zaprezentował Majorana 1 – pierwszy na świecie procesor kwantowy oparty na architekturze Topological Core, który otwiera drogę do stworzenia komputerów kwantowych zdolnych rozwiązywać złożone problemy przemysłowe w ciągu lat, a nie dekad.
Ten przełom to efekt niemal dwudziestoletnich badań nad topologicznymi kubitami, egzotycznymi cząstkami Majorany i nowymi stanami materii.
W tym artykule przyjrzymy się, dlaczego Majorana 1 może być „transzystorem ery kwantowej”.
Czym jest Majorana 1?
Topologiczne kubity: Stabilność i skalowalność
Majorana 1 wykorzystuje kubity (najmniejsza i niepodzielna jednostka informacji kwantowej) oparte na topologicznych nadprzewodnikach (tzw. topokonduktorach) – materiałach łączących arsenek indu (półprzewodnik) i aluminium (nadprzewodnik).
Dzięki precyzyjnemu warstwowaniu atom po atomie oraz schłodzeniu do temperatur bliskich zeru absolutnemu (-273,15°C), tworzą one fermiony Majorany – cząstki teoretyzowane od 1937 roku, które jednocześnie są swoimi antycząstkami.
- Stabilność: Informacja kwantowa jest przechowywana w parach Majoranów, co minimalizuje podatność na zakłócenia :cite[5]:cite[9].
- Cyfrowa kontrola: W przeciwieństwie do analogowych systemów konkurencji, kubity Majorany są sterowane impulsami napięciowymi, upraszczając architekturę :cite[4]:cite[8].
Milion kubitów w jednym układzie
Aktualny prototyp zawiera 8 kubitów, ale jego modułowa konstrukcja w kształcie litery „H” (tzw. tetrony) umożliwia skalowanie do 1 miliona kubitów na chipie wielkości dłoni. To kluczowy próg dla zastosowań komercyjnych, takich jak projektowanie materiałów czy optymalizacja procesów chemicznych.
Nowy stan materii: Topologiczny nadprzewodnik
Microsoft stworzył topologiczny stan materii, który nie jest ciałem stałym, cieczą ani gazem. Ten egzotyczny stan zapewnia naturalną odporność na błędy, redukując potrzebę kosztownych mechanizmów korekcyjnych.
Potencjalne zastosowania: Od ekologii po medycynę
Komputery kwantowe oparte na Majorana 1 mogłyby zrewolucjonizować m.in.:
- Chemię i materiały: Projektowanie katalizatorów rozkładających mikroplastiki na nieszkodliwe substancje.
- Medycynę: Symulacje enzymów w poszukiwaniu leków na choroby cywilizacyjne.
- Energetykę: Optymalizacja ogniw słonecznych i magazynów energii.
- Samonaprawialne materiały: Tworzenie powłok eliminujących pęknięcia w mostach czy samolotach.
Według Microsoftu, połączenie mocy kwantowej z AI pozwoliłoby np. „opracować cząsteczkę leku w kilka minut, zamiast lat prób i błędów”.
Wyzwania i kontrowersje
Mimo entuzjazmu, eksperci wskazują na niedoskonałości obecnego etapu:
- Brak pełnej funkcjonalności: Majorana 1 nie wykonuje jeszcze operacji kwantowych – to raczej „dowód koncepcji” niż gotowy produkt.
- Wątpliwości naukowe: Część fizyków kwestionuje, czy Microsoft faktycznie zaobserwował fermiony Majorany, czy jedynie stany imitujące ich zachowanie.
- Konkurencja: Firmy jak Google czy IBM skupiają się na nadprzewodzących kubitach, które już dziś oferują większą liczbę jednostek (np. IBM Quantum Heron – 133 kubity).
Przyszłość procesorów kwantowych
Microsoft współpracuje z DARPA w ramach programu US2QC, którego celem jest stworzenie komputera kwantowego odpornego na błędy.
Firma zapowiada też integrację Majorana 1 z chmurą Azure, choć komercyjna dostępność może potrwać do 2030 roku.
Czy to początek ery kwantowej?
Majorana 1 to nie tylko przełom technologiczny, ale też dowód na siłę długoterminowych inwestycji w naukę. Choć do praktycznych zastosowań wciąż daleko, Microsoft wytycza ścieżkę, która – jeśli się powiedzie – zredefiniuje obliczenia kwantowe.
Jak podkreśla dr Chetan Nayak z Microsoftu: „Maszyna z milionem kubitów rozwiąże problemy, z którymi nie poradzą się wszystkie klasyczne komputery świata”.
Śledź rozwój technologii kwantowych – być może za kilka lat Majorana 1 stanie się kamieniem milowym w historii informatyki, podobnie jak tranzystor w XX wieku.