Ola Källenius, dyrektor generalny Mercedes-Benz i prezes Europejskiego Stowarzyszenia Producentów Samochodów (ACEA), wezwał Komisję Europejską do zniesienia planowanych kar za niespełnienie limitów emisji CO₂, które mają obowiązywać od 2025 roku.
Argumentuje, że niższa niż oczekiwano sprzedaż pojazdów elektrycznych (EV) wynika z słabego popytu, a nie problemów z podażą, co może skutkować nałożeniem na producentów kar finansowych sięgających nawet 15 miliardów euro.
Källenius podkreśla, że obecne regulacje są zbyt restrykcyjne i mogą spowolnić rozwój oraz produkcję bardziej przystępnych cenowo pojazdów elektrycznych.
Zwraca uwagę na konieczność strategicznego dialogu między Unią Europejską a przemysłem motoryzacyjnym w celu wsparcia konkurencyjności sektora, unikając jednocześnie potencjalnej wojny handlowej ze Stanami Zjednoczonymi.
ACEA informuje, że sprzedaż pojazdów elektrycznych w Europie spadła o 5,9% w ubiegłym roku, co stanowi znaczący kontrast w porównaniu z rynkami amerykańskim i chińskim, gdzie odnotowano wzrosty.
Spadek ten może utrudnić producentom spełnienie unijnych celów emisji CO₂, zwiększając ryzyko nałożenia kar finansowych.
W odpowiedzi na apel Källeniusa, organizacja Transport & Environment (T&E) twierdzi, że większość producentów samochodów uniknie kar, strategia polegająca na wprowadzaniu modeli spełniających nowe normy w roku ich wdrożenia.
T&E prognozuje, że nawet w najgorszym scenariuszu całkowite kary nie przekroczą 1 miliarda dolarów, przy czym największe obciążenie poniesie Grupa Volkswagen.
Organizacja sugeruje, że Volkswagen mógłby uniknąć kar, zwiększając sprzedaż EV i korzystając z porozumień z innymi producentami, takimi jak Tesla.
Pomimo zapewnień ze strony T&E, kilku producentów samochodów oraz państw członkowskich UE, w tym Austria, Bułgaria, Polska, Rumunia, Słowacja, Czechy i Włochy, wyraziło obawy dotyczące wpływu surowych regulacji na branżę motoryzacyjną, zwłaszcza w kontekście spowolnienia adopcji pojazdów elektrycznych.
Analitycy z S&P Global Mobility przewidują jednak znaczący wzrost sprzedaży EV w Europie w 2025 roku, przekraczający 40% w porównaniu z rokiem poprzednim, co może pomóc producentom w spełnieniu wymogów emisji i uniknięciu potencjalnych kar.