Zaangażowanie Volvo w chęć sprzedaży tylko samochodów elektrycznych po roku 2030 jest kwestionowane po niedawnych komentarzach CEO Jima Rowana. Jako jeden z pierwszych producentów samochodów, który ogłosił plany dotyczące całkowicie elektrycznego portfolio, Volvo było postrzegane jako pionier. Oto dlaczego Volvo może wycofać się ze swojej obietnicy sprzedaży tylko elektrycznych samochodów do 2030 r.
Volvo było jednym z (jeśli nie pierwszym) tradycyjnych producentów samochodów, którzy zobowiązali się do przejścia na całkowicie elektryczne samochody do 2030 roku. Do tego czasu Volvo ogłosiło, że wycofa wszystkie samochody z silnikiem spalinowym, w tym także hybrydy.
Plany te stanowią część zobowiązania Volvo do zmniejszenia śladu węglowego i przyczynienia się do zrównoważonej przyszłości.
„Jesteśmy w pełni skoncentrowani na tym, aby stać się liderem w szybko rozwijającym się segmencie samochodów elektrycznych klasy premium” – powiedział w marcu 2021 r. były dyrektor generalny Volvo i obecny prezes zarządu Polestar, Hakan Samuelsson.
Były CTO, Henrick Green, dodał: „Samochody z silnikiem spalinowym nie mają długoterminowej przyszłości”. Volvo stwierdziło, że do 2025 r. zamierza, aby 50% globalnej sprzedaży samochodów stanowiły samochody elektryczne, a reszta hybrydowe.
Do 2030 r. wszystkie sprzedawane samochody Volvo powinny być w pełni elektryczne.
Firma ma już mocną linię pojazdów elektrycznych, w tym niedrogi EX30, którego cena zaczyna się od około 175 000 złotych i większy EX90. Volvo wprowadziło również na rynek w Chinach swój pierwszy luksusowy elektryczny minivan EM90.
Czy Volvo rezygnuje ze swojego zobowiązania, że do roku 2030 będzie sprzedawać wyłącznie samochody elektryczne?
Chociaż prezes powtórzył, że jest „wielkim zwolennikiem napędu elektrycznego” (który, jak powiedział, jest lepszy od silnika spalinowego), CEO powiedział, że „połączenie różnych części świata w celu pełnej elektryfikacji może zająć trochę czasu„.
Rowan dodał, że hybrydy mogą „tworzyć solidny most”, ponieważ rynki przyjmują pojazdy elektryczne w różnym tempie. „Nasze hybrydy typu plug-in i hybrydy mild pozostają bardzo silne i popularne wśród naszych klientów, a my będziemy nadal inwestować w tę linię” – wyjaśnił Rowan.
Komentarze te pojawiły się po spadku sprzedaży pojazdów elektrycznych Volvo w USA o 74% w pierwszej połowie 2024 r. Pomimo tego sprzedaż pojazdów elektrycznych pozostała wysoka w Europie (+80%) i na innych rynkach (+49%) poza USA, Europą i Chinami.
Szwedzi sprzedali 90 760 całkowicie elektrycznych pojazdów na całym świecie w pierwszej połowie 2024 r., co stanowi wzrost o 53% w porównaniu z 59 260 sprzedanymi w zeszłym roku. Całkowicie elektryczne samochody stanowiły 26% sprzedaży Volvo w zeszłym miesiącu.
Według Automotive News niektórzy amerykańscy dealerzy spodziewają się, że hybrydy napędzane benzyną będą sprzedawane jeszcze długo po 2030 roku.
Rzecznik firmy powiedział: „Chociaż jesteśmy głęboko przekonani, że elektryfikacja jest przyszłością, ta transformacja nie będzie liniowym rozwojem”. Dodał: „Będziemy nadal inwestować w całą gamę naszych produktów”.
Komentarze te pojawiły się po tym, jak kilku rywali, m.in. Ford, GM, Hyundai i inni ogłosili podobne plany wykorzystania hybryd jako pomostu między elektryfikacją a tradycyjnymi rodzajami napędu.