Google ponownie stawia na estetyczną spójność sprzętową — najnowszy wyciek potwierdza, że słuchawki Pixel Buds Pro 2 zyskają zupełnie nową wersję kolorystyczną o nazwie Moonstone, czyli tonalny mix szaro‑niebieskiego pasującego do zaprezentowanej wcześniej kolorystyki serii Pixel 10.
Nowy kolor wzmacnia branding
Informacje pochodzą z przecieków opublikowanych m.in. przez Evana Blassa, które ujawniły zdjęcia prasowe pokazujące nowe wersje produktów Google — między innymi Pixel Buds Pro 2 w Moonstone, kompatybilny kolorystycznie z Pixel 10 Pro i Pixel Watch 4.
Według wcześniejszych spekulacji nowy odcień słuchawek bywa określany jako Sterling, ale w praktyce odzwierciedla Moonstone znane z linii smartfonów.
Zestawienie z obowiązującymi wariantami
Pixel Buds Pro 2 pierwotnie dostępne były w czterech klasycznych kolorach: Porcelain (kremowy), Hazel (zielono‑szary), Wintergreen (miętowy) oraz Peony (różowy) — wszelkie nowe warianty są przez to wyjątkowo wyróżniające się na tle dotychczasowej oferty.
Wprowadzenie piątego koloru znacząco poszerzy wybór i pozwoli użytkownikom na większą personalizację urządzenia.
Estetyka sprzętu w opozycji do funkcji
Design Pixel Buds Pro 2 nie ulega zmianie — estetyka pozostaje subtelna, ale wyrafinowana, w duchu minimalistycznego stylu Google.
Moonstone to kolor relatywnie stonowany, ale wyróżniający się na tle klasycznych bieli i zieleni, co czyni go atrakcyjną propozycją dla osób szukających sprzętu łączącego elegancję z nowoczesnością.
Czy to tylko moda, czy bardziej strategiczny ruch?
Przecieki wskazują na zintensyfikowaną integrację designu Pixel 10, Watch 4 i Buds Pro 2 — możliwa premiera nowych produktów spodziewana jest 20 sierpnia 2025 roku podczas wydarzenia Made by Google, co nadaje przeciekom dodatkową wiarygodność.
Choć nie ma potwierdzeń, że wszystkie urządzenia zadebiutują równocześnie, spójna estetyka sugeruje globalną strategię kolorystyczną.
Choć doniesienia nie zawierają szczegółów technicznych dotyczących funkcji słuchawek, kolor Moonstone przyciąga uwagę i podnosi prestiż sprzętu.
Czy zostanie jedynie opcją estetyczną, czy zapoczątkuje nowe standardy w portfolio Google? Czas pokaże, ale wizerunkowo jest to ruch trafiony.