Na rynku smartfonów rewolucje zdarzają się rzadko. Zwykle widzimy tylko drobne ulepszenia procesorów lub aparatów. Jednak najnowsze doniesienia elektryzują fanów technologii. Wygląda na to, że nadchodzi Realme C85 Pro.
Ten model ma być prawdziwym potworem w średniej półce cenowej. Według przecieków, Realme C85 Pro ma ambicje całkowicie zmienić zasady gry. Chodzi głównie o czas pracy na baterii oraz o ponadprzeciętną wytrzymałość. Jeżeli te informacje się potwierdzą, konkurencja ma poważne powody do obaw.
Realme C85 Pro: Król baterii 7000 mAh?
Najbardziej imponująca jest zapowiedź baterii o pojemności aż 7000 mAh. To absolutny przełom. Obecnie rynkowym standardem, nawet dla flagowców, pozostaje 5000 mAh. Taki skok oznacza rewolucję w codziennym użytkowaniu telefonu.
Co to oznacza dla użytkownika? Potencjalni nabywcy Realme C85 Pro mogliby realnie korzystać z urządzenia przez dwa, a może nawet trzy pełne dni. Wszystko to bez nerwowego szukania ładowarki.
Do tej pory znaliśmy serię C od Realme głównie z modeli budżetowych. Dlatego wprowadzenie tak potężnego ogniwa w modelu Realme C85 Pro sygnalizuje wyraźną zmianę strategii. Producent chce przyciągnąć klientów, dla których czas pracy jest absolutnym priorytetem.
Wytrzymałość gotowa na podwodne przygody
Drugim filarem sukcesu Realme C85 Pro ma być jego niesamowita wytrzymałość. Co ważne, źródło nie mówi o zwykłej odporności na zachlapania, jak IP54. Mowa jest wprost o „wodoszczelności do nurkowania”.
To bardzo odważna deklaracja, szczególnie w tym segmencie cenowym. Pamiętajmy, że popularny certyfikat IP68 chroni zwykle do 1,5 metra przez 30 minut. Określenie „nurkowanie” sugeruje znacznie wyższą, być może specjalistyczną normę.
Taka funkcja pozwoliłaby na bezstresowe nagrywanie filmów pod wodą podczas wakacji. Z pewnością wyróżniłoby to Realme C85 Pro na tle konkurencji. Pozostaje jednak pytanie, czy udało się to pogodzić ze smukłą obudową.
Co jeszcze zaoferuje nowy model Realme?
Przeciek skupia się na baterii i wodoodporności, ale sama nazwa „Pro” zobowiązuje. Dlatego ten smartfon będzie musiał zaoferować coś więcej, by sprostać oczekiwaniom.
Analitycy spodziewają się wydajnego procesora ze średniej półki. Prawdopodobnie będzie to nowy MediaTek Dimensity lub Snapdragon. Układ ten musi bowiem zrównoważyć moc obliczeniową z energooszczędnością tak dużej baterii.
Co więcej, niezbędny będzie też duży i czytelny ekran. Być może zobaczymy panel AMOLED z wysokim odświeżaniem. Do tego musi dojść co najmniej solidny zestaw aparatów fotograficznych.
Oczywiście na ten moment doniesienia o Realme C85 Pro należy traktować z pewną ostrożnością. Mimo to, wizja smartfona z gigantyczną baterią i opcją nurkowania jest niezwykle ekscytująca. Z niecierpliwością czekamy na oficjalne potwierdzenie tych rewelacji przez Realme.

